| strona 74 | gello1.bikestats.pl

Coś o Mnie

avatar gello1, z Kraśniczyn. Ma naśmigane 36785.84 kilosów w tym 4404.42 po piaskach, błotku i kamyczkach. Daje z buta i szarpie z prędkością średnią 24.31 km/h i cały czas się chwali i chwali.
Więcej o mnie. Follow me on Strava button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

ZIOMALE i ZIOMALKI

WYKRES ROCZNY

Wykres roczny blog rowerowy gello1.bikestats.pl
Follow me on Strava
Dane z wycieczki:
12.56 km 10.00 km teren
00:58 h 12.99 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Jeszcze więcej śniega

Niedziela, 15 stycznia 2012 · dodano: 15.01.2012 | Komentarze 4

W nocy napadało duuużo śniegu czego nie przewidziałem. Wybrałem się na jedną z moich standardowych terenowych tras i co widzę śnieg po oski. Sporo km można powiedzieć prowadziłem zamiast jechać. Bo jechać to się normalnie nie dało i jeszcze te wkurzające problemy z wpięciem SPD. Jak się już wypiąłem ratując przed upadkiem to co z tego jak się wpiąłem jak się jechać nie dało tylko buksowanie koła w miejscu. Jednym słowem tragedia no ale dobry trening.














i piosenka która dzisiaj mnie napędzała:P



Dane z wycieczki:
8.87 km 5.00 km teren
00:42 h 12.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Przedwieczorny wypadzik poatakować śnieżek

Sobota, 14 stycznia 2012 · dodano: 14.01.2012 | Komentarze 0

Tak krótko namówiłem Ankę na króciutki wypadzik. Troszkę śniegu dopadało:]









Dane z wycieczki:
35.64 km 16.00 km teren
02:04 h 17.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:43.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Śnieżek spadł i odrazu zaczęła się jaaazda

Sobota, 14 stycznia 2012 · dodano: 14.01.2012 | Komentarze 2

Rano wstałem i wyskoczyłem na rowerek. Śniegu napadało ale pod nim miękkie błoto. Sporo było takich odcinków gdzie prowadziłem rowerek bo wjechać po prostu się nie dało. No i problem z zapychaniem się SPD mnie strasznie dręczył wystarczyło zsiąść z roweru i już podeszwa zalepiona śniego-lodem i tak samo pedały. W połowie trasy rozpętało się piekło zaczęło wiać sniegiem i to we mnie. Miałem wiatr boczny i boczna część twarzy zaczęła mi przymarzać i na śliskich odcinkach spychało mnie z drogi. Ale atrakcji nie zabrakło.
Relacja foto:





























Dane z wycieczki:
5.00 km 0.00 km teren
00:16 h 18.75 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Coś dla Mnie i dla Scott'a

Piątek, 13 stycznia 2012 · dodano: 13.01.2012 | Komentarze 2

A więc tak mój amor XCR już natłuk ze mną sporo km chyba ze 15 tys i nie ma co się oszukiwać już nie jest nowy. W sumie ma się dobrze nie ma luzów ładnie chodzi(to zasługa regularnego serwisu) no ale uszczelki to już nie są pierwszej jakości no ale co się dziwić po takim przebiegu. W lecie to nie robi problemu ale w taką porę jaką mamy lubi nabierać wody i przymarzać w czasie jazdy. Dlatego zafundowałem mu osłony na golenie tanim kosztem.






A sobie sprawiłem rękawiczki z windstopperem piękne. Tak do -10 stopni stykną na większe mrozy mam rękawiczki narciarskie których używałem do tej pory ale aktualnie jest w nich za gorąco.








No i zaczął sypać śnieżek. Może jutro będzie już biało:P



Dane z wycieczki:
73.24 km 0.00 km teren
03:31 h 20.83 km/h:
Maks. pr.:54.66 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Atak na Zamość

Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 07.01.2012 | Komentarze 19

Sąsiadka Anka dała pomysła na sobotę. Wycieczka na Zamość tzw kóło. Ja przytaknąłęm mówię "jedziemy":P.
Rano przywitało nas piękne słoneczko. tylko jakoś strasznie wiało. Wybraliśmy mniejsze zło czyli początek(40km) pod wiatr a 30km kurde znowu pod wiatr (a miało być z wiatrem) ale wrócić trzeba. Nie siłowaliśmy się z wiatrem jechaliśmy na peeełnym luzie. wykorzystywaliśmy zjazdy aby nabić prędkość. A że u nas górki są to była nie jedna okazja.

Parę zdjęć:





















Dane z wycieczki:
28.46 km 0.00 km teren
01:07 h 25.49 km/h:
Maks. pr.:65.76 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Walka z wiatrem :D:D:D

Czwartek, 5 stycznia 2012 · dodano: 05.01.2012 | Komentarze 5

Dziś od rana strasznie wieje ale przez to asfalty wyschły. Nie chciałem brudzić rowerka bo taki piękny i czysty. A więc wybrałem się na jedno ze standardowych kółek z pagórkami i zjazdami(prawie jak w górach). Kto był to coś o tym wie:P
Zacząłem od podjazdu i pod wiatr. Raz wiało z przodu a czasami z boku aż mnie wyrzucało na bok drogi(co zrobić lekki jestem).
Za Kalinówką dostałem boczny wiatr. A od Skierbieszowa praktycznie wiało w plecy tylko czasami z boku:D
W Skierbieszowie przystanek na doładowanie akumulatorów. Miałem pecha bo w sklepiku pan stojący przede mną zawinął mi ostatnie dwa pączusie. Musiałem się ratować batonikiem. Zjadłem TWIXXXXXA i wystartowałem. Od razu z wiaterkiem w plecy 35km/h nie schodziło kilka górek.A przed Zalesiem jadę sobie a policja stoi na poboczu. Nie wiem czy mieli radar(nie widziałem) na liczniku ponad 55km/h. Widziałem ich miny jak ich mijałem jeszcze dokręcałem MOOOCNIEJ A CO!!!!!.
Później zjazd z ostatniej górki z Żułowa i Vmax 67km/h. Ogólnie to modernizacja sprzętu dała zauważalny skok Vsr, Vmax, i elastyczności w przyśpieszaniu z czego się baaardzo cieszę.

Parę fotek:












Dane z wycieczki:
14.95 km 0.00 km teren
00:32 h 28.03 km/h:
Maks. pr.:45.36 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Rzozładowanie ciśnienia.

Piątek, 30 grudnia 2011 · dodano: 30.12.2011 | Komentarze 2

Rano kurier przywiózł nowe ooponki.



Wszystko ładnie zamontowałem i czekałem nie wiem na co chyba na...no sam nie wiem. No i się zrobił wieczór a mnie kur..ca brała, że szok. Musiałem odreagować, za oknem piękna pogoda. Jak wyjechałem to troszkę wiało. Ale wyrównanie trochę w twarz a trochę w plecy.
Przetestowałem nowe oponki i jest dobrze w tym sensie, że nie złapałem gumy. No i chyba troszkę lżej się przyśpiesza taki następny miły dodatek.

EDIT:

AAA jeszcze jedno wczoraj wysmarowałem siodełko jakimś specyfikiem do plastików i się fajnie błyszczzało ale jest lipa. Jak wyjechałem to siodełko zrobiło się śliskie jak diabli i nie mogłem się utrzymać i jeszcze te "pierdzące" dźwięki w sumie ja ich nie słyszałem bo słuchałem muzy ale co ludzie na to bo paru mijałem. teraz trzeba będzie to zmyć <FUCK>

Kilka zdjątek:















Dane z wycieczki:
0.10 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Detailing

Czwartek, 29 grudnia 2011 · dodano: 29.12.2011 | Komentarze 2

Dziś zabawa w czyszczenie.

Dla przypomnienia wczoraj rower wyglądał taaak:






Masaakra oczywiście jeszcze wczoraj go umyłem i spsiukałem WD40.

A dziś polerka,wosk i smarowanie plastików hehehe. Wszystko namaszczone kółka błyszczą, rama błyszczy, przerzutki błyszczą, wszystko b......
















Dane z wycieczki:
36.94 km 9.00 km teren
01:57 h 18.94 km/h:
Maks. pr.:52.92 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

błotko błotko. tragicznie ale fajnie:]

Środa, 28 grudnia 2011 · dodano: 28.12.2011 | Komentarze 9

Zacznę od tego,że pora zmienić opony na nowe. Za kasę na łatki już bym miał pewnie z jedną oponkę i czas bym zaoszczędził:P.
Wyjechałem i na początku cyknąłem parę fotek rowerku po przemianach.




Póki był jeszcze czysty anie zapowiadało się abym chciał go dzisiaj ubrudzić. Ale wszystkiego nie da się zaplanować.

Później troszkę asfalciku z górkami coby sprawdzić jak się teraz rowerek zachowuje. I jest bardzo dobrze przyśpiesza się cuudnie a i pod góreczki ładnie wspina. Prosta kiera widać do mnie pasuje.

Takie foto bo się zatrzymałem na chwilkę:



Ale długo się nie nacieszyłem. Za chwilę znane dla mnie uczucie "buja tylnym kołem". Nawet nie musiałem patrzeć w tył tylko krzyknąłem k...wa znowu????.
Oczywiście kapeć N-ty raz nie wiem bo nie liczę ale sporo ich było ostatnio. No ale załatać trzeba. To łatam. Jak klej przysychał strzeliłem foto:




Ha no i sklejone:



No i jak ruszyłem to zacząłem dumać. Chyba dzisiaj za daleko się nie będę wybierał bo mi może łatek zbraknąć albo cierpliwość stracę. Zawróciłem i troszkę asfaltem pokręciłem blisko domu.

Wracając jadę i widzę jakiegoś rowerzystę z oddali. O fajno pomachamy sobie. A to się okazało, że sąsiadka goni w teren wyżyć się:P. No ja miałem nie jechać ale jak tu nie skorzystać. To pojechaliśmy a w terenie masakra BŁOTOOOOOOO:[.
Rower się pobrudził i to porządnie:
Kilka fotek:







Czystość:



Wieszak:




Stojak(leśny):








Powrót do domu w ciemnościach i myjka pod blokiem. Bez karchera i innych ustrojstw spokojnie gąbeczka i szczotka z twardego włosia(do napędziku).Później spryskane WD40 aby wyprzeć wodę, resztę jutro jak wyschnie:D



&feature=related


Dane z wycieczki:
4.00 km 0.00 km teren
00:20 h 12.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

SerwiS SPD

Piątek, 23 grudnia 2011 · dodano: 23.12.2011 | Komentarze 27

Dziś pomyślałem, że sprawdzę jak się mają pedałki SPD M-540tki od środka. Przejechałem już na nich troszkę km i trochę z ciekawości a bardziej ze zboczenia do mechaniki rowerowej chciałem sobie pogrzebać a za bardzo nie miałem co to chwyciłem za SPD:P

Po rozkręceniu smarek nie wyglądał na świeży. A więc rozkręcanie na części pierwsze, czyszczenie i smarowanie. Na końcu montaż w kolejności odwrotnej do demontażu i zakręcenie do rowerka i krótki teścik:P

A tu kilka fotek:












Mikro-luzik zlikwidowany. Pięknie się toczą:D:D:D:D:D:D:D

EDIT:

Właśnie skończyłem czyścić buciki:P






trwa inicjalizacja, prosze czekac...konkursy internetowe