Coś o Mnie

gello1, z Kraśniczyn. Ma naśmigane 36785.84 kilosów w tym 4404.42 po piaskach, błotku i kamyczkach. Daje z buta i szarpie z prędkością średnią 24.31 km/h i cały czas się chwali i chwali.
Więcej o mnie. Follow me on

ZIOMALE i ZIOMALKI

wszyscy znajomi(78)

DWA KOŁA

Accent Tormenta 11873 km

Scott [Składak] 29981 km

Peugeot Record du Monde 4037 km

TacX

Hexagon V3 184 km

Focus Culebro SL 3.0 2015 5254 km

WYKRES ROCZNY

Follow me on

TO CO BYŁO JUŻ

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:	83.17 km (w terenie 48.00 km; 57.71%)
Czas w ruchu:	05:41
Średnia prędkość:	14.63 km/h
Maksymalna prędkość:	49.20 km/h
Suma podjazdów:	555 m
Maks. tętno maksymalne:	187 (95 %)
Maks. tętno średnie:	177 (90 %)
Suma kalorii:	1284 kcal
Liczba aktywności:	4
Średnio na aktywność:	20.79 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Dane z wycieczki:

11.97 km 6.00 km teren

00:57 h 12.60 km/h:

Maks. pr.:31.00 km/h

Temperatura:-3.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry: m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

wytrzymałość w śniegu po ośki

Sobota, 19 stycznia 2013 · dodano: 19.01.2013 | Komentarze 0

W śniegu po ośki nawet spoko ładnie się szło.
Na drogach nierówności po samochodach tutaj już średnio z racji na moja małą MASĘ skakałem po tych rozjeżdżonych śladach jak głupi(wyglądało jak pijany), jedyne co pomagało to szybka prędkość przy szybkiej kadencji.

?user=1947806

Dane z wycieczki:

17.53 km 17.00 km teren

01:25 h 12.37 km/h:

Maks. pr.:35.14 km/h

Temperatura:-4.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry: m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

trasą MK 2013 version: ZIMA

Sobota, 12 stycznia 2013 · dodano: 12.01.2013 | Komentarze 5

Śniegu napadało jest bieluśko fajnie. Więc tylko teren wchodził w grę a dlaczemu a bo jest dużo śniegu a jak dużo się to jest walka, pot, krew, i łzy. Była tylko walka i tyci potu. Tam gdzie pojechałem cywilizacji ZERO tylko kilka saren uciekało przede mną albo ja przed nimi :/. Śnieg czyściutki walka była fajna. Opłacało się jechać zwłaszcza, że to jest bardzo fajny odcinek trasy. PODJAZDOWO-ZJAZDOWY i KRAJOBRAZOWO-WIDOKOWY. Troszkę po lasku trosze wąwozikami troszkę polnych dróżek-ZERO NUDY.

Rowerek wspinał się jak przecinak a i zjeżdżał też należycie. Forma jest siła na korbie też. były momenty śniegu po ośki to się fajnie poprzyciskało po tych zaspach zabawa przednia.

Tyle reszta na zdjęciach:

Dane z wycieczki:

26.07 km 25.00 km teren

02:15 h 11.59 km/h:

Maks. pr.:30.49 km/h

Temperatura:-7.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:361 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

07.01.2013

Poniedziałek, 7 stycznia 2013 · dodano: 07.01.2013 | Komentarze 4

Na drogach wieje to uciekamy to lasu. Słynna GD dalej głęboka:D
Sporo noszenia rowerka po zapatykowanych wąwozach i zamarzniętych pułapkach wodnych. Na regionalnych asfaltach czyściutki biały śnieżek a na polnych wyjeżdżonych dróżkach lodowe pułapki. Wyglebiłem ze 3 x razy nawet fajne uczucie. Na końcu wyjeżdżając z polnej drogi na asfalt też wywinąłem orzełka to się nazywa: "niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" :)
No i tyle. Wypad w stylu powozić się i nie zmęczyć tu zrobić foto tam sobie popić

Kilka strzałów zrobionych kombinerkami: