Coś o Mnie

gello1, z Kraśniczyn. Ma naśmigane 36785.84 kilosów w tym 4404.42 po piaskach, błotku i kamyczkach. Daje z buta i szarpie z prędkością średnią 24.31 km/h i cały czas się chwali i chwali.
Więcej o mnie. Follow me on

ZIOMALE i ZIOMALKI

wszyscy znajomi(78)

DWA KOŁA

Accent Tormenta 11873 km

Scott [Składak] 29981 km

Peugeot Record du Monde 4037 km

TacX

Hexagon V3 184 km

Focus Culebro SL 3.0 2015 5254 km

WYKRES ROCZNY

Follow me on

TO CO BYŁO JUŻ

Dane z wycieczki:

121.64 km 0.00 km teren

04:20 h 28.07 km/h:

Maks. pr.:65.00 km/h

Temperatura:11.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:615 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Focus Culebro SL 3.0 2015

Pierwsza seta na Focusie

Niedziela, 8 marca 2015 · dodano: 08.03.2015 | Komentarze 2

Umówiłem się z kolegą na spotkanie bikeów.
Dwa Focusy miały randkę.

Dane z wycieczki:

53.23 km 0.00 km teren

01:51 h 28.77 km/h:

Maks. pr.:63.00 km/h

Temperatura:5.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:326 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Accent Tormenta

Znowu weekend i sprzedam szosę.

Sobota, 7 marca 2015 · dodano: 07.03.2015 | Komentarze 0

Na tygodniu jakoś nie było czasu bo Praca i przed pracą serwisy rowerków
No i pogody nie było bo padał deszcz i nawet śnieg.

Dziś pogoda stabilna sucho ale wietrznie. Ale dało radę wykręcić 50km.

Mam do sprzedania szoskę Giant OCR 3 na full SORA 3300, rama alu widelec carbon.

Zdjęcia OCR

Dane z wycieczki:

68.66 km 0.00 km teren

02:21 h 29.22 km/h:

Maks. pr.:65.00 km/h

Temperatura:8.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:524 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Focus Culebro SL 3.0 2015

Weekendowe dokręcanie

Niedziela, 1 marca 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 2

Pięknie wykorzystany weekend. Choć pogoda dziś nie pewna jednak prognozy o padającym deszczu się nie sprawdziły.
Było sucho z lekkim wiatrem. Planów na jazdę jakiś nie miałem. Leciałem przed siebie, napotkałem kolegę który zawrócił i polecieliśmy na Zamość.
Zrobiona fajna pętelka.

Dane z wycieczki:

51.82 km 0.00 km teren

01:46 h 29.33 km/h:

Maks. pr.:45.00 km/h

Temperatura:9.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:260 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Focus Culebro SL 3.0 2015

Wekendowa lajtowa przejażdżka

Sobota, 28 lutego 2015 · dodano: 28.02.2015 | Komentarze 2

Na spokojnie bez ciśnięcia w pedały.
Nie złapałem nawet zadyszki.

Dane z wycieczki:

46.15 km 0.00 km teren

01:33 h 29.77 km/h:

Maks. pr.:66.00 km/h

Temperatura:8.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:221 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Focus Culebro SL 3.0 2015

Przed weekendowo

Piątek, 27 lutego 2015 · dodano: 27.02.2015 | Komentarze 0

Po pracy pogoda super ciepło, bezwietrznie.

Dane z wycieczki:

13.37 km 0.00 km teren

00:33 h 24.31 km/h:

Maks. pr.:42.00 km/h

Temperatura:6.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry: 86 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Accent Tormenta

pogoda popsuła jazdę

Czwartek, 26 lutego 2015 · dodano: 27.02.2015 | Komentarze 0

Tylko kilka km bo zaczął padać deszcz.
Więc ewakuacja do domu.

Dane z wycieczki:

26.31 km 0.00 km teren

01:03 h 25.06 km/h:

Maks. pr.:58.00 km/h

Temperatura:8.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:117 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Accent Tormenta

Luźno

Środa, 25 lutego 2015 · dodano: 25.02.2015 | Komentarze 0

Pochmurnie ale ciepło 8 stopni.
Koszulka i kurtka przeciwdeszczowa cienka i fajnie się jechało, spokojnie bez ekscesów.

Dane z wycieczki:

31.18 km 0.00 km teren

01:16 h 24.62 km/h:

Maks. pr.:69.00 km/h

Temperatura:6.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:306 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Focus Culebro SL 3.0 2015

Wieczorne pagórki

Poniedziałek, 23 lutego 2015 · dodano: 23.02.2015 | Komentarze 0

Po pracy póki widno ale już zaczęło robić się chłodniej.

Dane z wycieczki:

88.70 km 0.00 km teren

02:59 h 29.73 km/h:

Maks. pr.:64.00 km/h

Temperatura:12.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry:407 m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Focus Culebro SL 3.0 2015

Dłuższy trip

Niedziela, 22 lutego 2015 · dodano: 22.02.2015 | Komentarze 0

Pogoda iście wiosenna słońce i temp powyżej 10 stopni. Tylko lekki wiatr południowy.
Wysokość siodełka chyba już ustawiona na poprawnej wysokości.
Sprawdzałem depnięcia i przyśpieszenia.
Szło milutko.

Wyjeżdżając z Pokrówki z nad zalewu złapałem kamyk między widelec a oponę(nie słyszałem go bo miałem słuchawki na uszach).
Coś mnie tknęło aby się zatrzymać bo rower jakoś ciężko szedł. Zatrzymałem się i pokręciłem kołem w tył i kamyk wypadł(został tylko ślad na oponie). Moc wróciła :D