Coś o Mnie

gello1, z Kraśniczyn. Ma naśmigane 36785.84 kilosów w tym 4404.42 po piaskach, błotku i kamyczkach. Daje z buta i szarpie z prędkością średnią 24.31 km/h i cały czas się chwali i chwali.
Więcej o mnie. Follow me on

ZIOMALE i ZIOMALKI

wszyscy znajomi(78)

DWA KOŁA

Accent Tormenta 11873 km

Scott [Składak] 29981 km

Peugeot Record du Monde 4037 km

TacX

Hexagon V3 184 km

Focus Culebro SL 3.0 2015 5254 km

WYKRES ROCZNY

Follow me on

TO CO BYŁO JUŻ

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:	651.45 km (w terenie 52.00 km; 7.98%)
Czas w ruchu:	28:15
Średnia prędkość:	23.06 km/h
Maksymalna prędkość:	60.50 km/h
Maks. tętno maksymalne:	195 (101 %)
Maks. tętno średnie:	179 (92 %)
Suma kalorii:	18853 kcal
Liczba aktywności:	14
Średnio na aktywność:	46.53 km i 2h 01m
Więcej statystyk

Dane z wycieczki:

45.24 km 0.00 km teren

01:38 h 27.70 km/h:

Maks. pr.:55.31 km/h

Temperatura:8.0

HR max:189 ( 97%)

HR avg:165 ( 85%)

Pagóry: m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

uskutecznienie HAMPLI

Środa, 14 marca 2012 · dodano: 14.03.2012 | Komentarze 6

Kurier przyniósł nowiuśkie wkładki do hamulców AUTHORA ABS-3CC. Szybki montaż i przejażdżka testowa z docieraniem. Jest lepiej niż było ZDECYDOWANIE!!!!

Sorry za brudny rower ale po wczorajszym błotku wygląda jak wygląda i tak większość błotka odpadła:P

Foto:

&context=C4542438ADvjVQa1PpcFMt9nwsLBJ1ybJozVbdeKg2Br7YFcCcKk0=

Dane z wycieczki:

47.85 km 7.00 km teren

02:09 h 22.26 km/h:

Maks. pr.:52.24 km/h

Temperatura:9.0

HR max:195 (101%)

HR avg:170 ( 88%)

Pagóry: m

Spalanie: 2563 kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

Rezerwat Pańska Dolina-Zaliczony

Wtorek, 13 marca 2012 · dodano: 13.03.2012 | Komentarze 7

Dziś słonko przypiekało ostro. Długo dumałem czy gdzieś nie pojechać. Problem był tylko gdzie.

Pomyślałem, że ten rezerwat warto odwiedzić więc ubrałem się i pojechałem. Po dotarciu na początek rezerwatu niemiłe zaskoczenie.

Szybko znalazłem boczny odcinek łąkowo-polny. Ale i tak nałapałem błotka.

Ufff i najgorszy etap za mną. teraz pora na drogę z kamieni. Wy telepało mnie, że HEY.
ZDjęcia z trasy. Lasu nie zaczepiałem bo po widoku widać, że jest mokro i miękko.

No i przy wyjeździe rowerek trochę się wy telepał i odpadło to co miało odpaść.
Wyskoczyłem na asfalcik i miłe zaskoczenie. Taki podjazd:

A jak podjazd to musi być i zjazd ale taki mega długi był. pocinałem ostro. Jak fajnie się śmigneło. Tyle:P

Dane z wycieczki:

50.16 km 0.00 km teren

01:54 h 26.40 km/h:

Maks. pr.:44.92 km/h

Temperatura:6.0

HR max:187 ( 96%)

HR avg:168 ( 87%)

Pagóry: m

Spalanie: 2092 kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

W celach komunikacyjnych

Sobota, 10 marca 2012 · dodano: 10.03.2012 | Komentarze 2

Dziś wyjazd przyjemny z pożytecznym. Czyli pojechane i załatwione:D
Cel podróżny kupić smar to łożysk tocznych ale do autka. W stronę Krasnego górki i pod wiatr. Ale z powrotem zzzz wiatrem. I taki mały bonus na wyjeździe z Krasnego dopadam dźwig na kołach i siedzę mu za plecami V=40-45km/h chyba więcej nie mógł wycisnąć. Po skręcie mam wiaterek w plecki to też śmignąłem z V=35-45km/h. Sama przyjemność. Już Chyba czas się rozbudzać i nabierać tempa i dynamiki:D

Dane z wycieczki:

62.08 km 0.00 km teren

02:46 h 22.44 km/h:

Maks. pr.:47.39 km/h

Temperatura:

HR max:163 ( 84%)

HR avg:148 ( 76%)

Pagóry: m

Spalanie: 2247 kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

Z Szosowcami

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 2

Przyjechali chłopaki z Chełma sztuk 4 na szosach. To my z Anką postanowiliśmy ich odprowadzić i wrócić z Chełma. No i tak zrobiliśmy. Do Chełma mieliśmy pod wiatr ale tak ogólnie nie było źle. Trochę sobie pociskałem między szosami to na kole to trochę z przodu prędkości całkiem dobre 25-45km/h. Po przyspieszałem(o jak dawno tego nie robiłem). I stwierdzam, że nie jest źle zwłaszcza, że jechaliśmy pod wiatr. Tętno fajniutkie aż sam się zdziwiłem jest siła!!!!. Teraz tylko szlifować trzeba. Powrót z Chełma na totalnym luziku a że z wiatrem to i tętno niskie 120-130 BPM a prędkość fajna. Ze z górek to już całkiem pocinaliśmy. wystarczyło się pochylić i sama prędkość rosła.
A słoneczko pęknie świeciło.

&context=C3820aedADOEgsToPDskJtPoZ081pyQpvOux_mBjoT

Dane z wycieczki:

27.58 km 0.00 km teren

01:07 h 24.70 km/h:

Maks. pr.:57.32 km/h

Temperatura:3.0

HR max:194 (100%)

HR avg:179 ( 92%)

Pagóry: m

Spalanie: 1407 kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

Asfaltowo z wiaterkiem

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 1

Po dłuższej przerwie od rowerka pomału wracam. Pogoda się ustabilizowała został tylko wiatr. A jest sucho przynajmniej na asfalcie i słonko ostro napier..ala :P
Ale to dobrze:D.
Poleciałem jedno z moich standardowych kółek oczywiście górzystych jak w górach.
W stronę Skierbieszowa można powiedzieć z wiatrem(przynajmniej nie wiało w twarz). Prędkości fajne 30...35..40...45..57km/h hahahha wiatr często pomagał.
Od Skierbieszowa odwrotnie wiało w twarz po i jeszcze akurat jak miałem pod górkę a i ze z górki się nie siłowałem. Na luzie działała tylko grawitacja i siły natury. Szkoda było się szarpać z wiatrem i tak bym nie wygrał. Nowe HRMAX się pojawiło ale to chyba przez sporą przerwę od jazdy. Ale jakoś przy 194BPM jakoś mnie nie zatykało i nić nie piekło czy inne....