Niby zimno ale jednak ciepło | gello1.bikestats.pl

Coś o Mnie

avatar gello1, z Kraśniczyn. Ma naśmigane 36785.84 kilosów w tym 4404.42 po piaskach, błotku i kamyczkach. Daje z buta i szarpie z prędkością średnią 24.31 km/h i cały czas się chwali i chwali.
Więcej o mnie. Follow me on Strava button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

ZIOMALE i ZIOMALKI

WYKRES ROCZNY

Wykres roczny blog rowerowy gello1.bikestats.pl
Follow me on Strava
Dane z wycieczki:
15.76 km 4.00 km teren
00:53 h 17.84 km/h:
Maks. pr.:37.52 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Pagóry: m
Spalanie: kcal
Na rowerku:Scott [Składak]

Niby zimno ale jednak ciepło

Sobota, 28 stycznia 2012 · dodano: 28.01.2012 | Komentarze 8

Nie mogłem nie wyjść na rower bo takie ostre słoneczko dawało od rana. Patrze na termometr -13:P ale przez szybę aż piekło ciepełkiem. A więc nałożyłem wszystko co miałem na siebie i dyla na zewnątrz.Pierwsze starcie z zimnem eee jakoś ciepło. Na początek wskoczyłem w polne drogi aby się troszkę rozgrzać. A tam zmrożony śnieg. Jadę a, że jestem lekki to jadę po zamarzniętym śniegu(górą) często śnieg puszczał po tylnym kołem i wpadałem w dołek i musiałem cisnąc aby złapać przyczepność i wygrzebać się. Dużo było takich sytuacji, że stoję w miejscu i kręcę tylnym kołem. trochę to trwało, że na 3 kilometrach męki tak się rozgrzałem, aż czułem jak odparowuję i nawet jakbym się rozebrał to dalej byłoby mi ciepło:P
Dalej jeszcze na chwilę w 2 miejsca i zostawiłem tereny i śmignąłem z deka asfaltu pokrytego lodem. Jak wracałem to już było tak ciepło Mi, że mrozy stały się nie straszne:D

Kilka FOTO:

















Komentarze
Magic
| 23:13 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj Fajny śnieg macie :-)
U nas niewiele do tej pory napadało.
gello1
| 17:13 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj Się WY czepiacie tych zaimków jak nie wiem co:P
A z alladynem to nie wiem nie oglądałem nigdy tego serialu i raczej JA nie zamierzam, więc nic nie mogę powiedzieć w tym temacie - nie zaprzeczę ani nie potwierdzę:D
maratonka
| 17:10 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj Gello traktuje zaimek "mi" jako zwrot grzecznościowy wobec samego siebie. Grunt to okazanie szacunku wobec samego siebie bez względu na zasady pisowni. Niech się Faja cieszy, nie odbierajmy mu tej radości.

Co do alladyna to mógłbyś w tych pantalonach zrobić podryw w stylu Barneya z "How I met your mother":
ONA: (...) i naprawdę wychodzi z niego dżin?
GELLO: Tylko jeżeli będziesz mocno pocierać!

:D
gello1
| 16:42 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj mors tylko nie umieraj:P
mors
| 16:41 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj I znów "Mi" z Dużej Litery! ;D:DD

"fajo-alladyn" - leżę i kwiczę! ;D:DD:
gello1
| 07:54 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj oj przecież masz oczy i widzisz;).
A co do temperatury to Wy tam na zachodzie nie macie tak zimno -5 a -13 to jest spoora różnica;)
maratonka
| 03:47 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj Co to za fajo-alladyn na pierwszym zdjęciu?
maratonka
| 03:46 niedziela, 29 stycznia 2012 | linkuj Też dzisiaj pogodę oglądałam i straszyli, że -5. Poubierałam się, bielizna termo na nogi, dwupalczaste rękawiczki. Zapociłam się tak, że aż nie mogę wyrazić tego wyrazami na BS. Ściema jakaś z tą temperaturą!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa brodk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

trwa inicjalizacja, prosze czekac...konkursy internetowe