Coś o Mnie

gello1, z Kraśniczyn. Ma naśmigane 36785.84 kilosów w tym 4404.42 po piaskach, błotku i kamyczkach. Daje z buta i szarpie z prędkością średnią 24.31 km/h i cały czas się chwali i chwali.
Więcej o mnie. Follow me on

ZIOMALE i ZIOMALKI

wszyscy znajomi(78)

DWA KOŁA

Accent Tormenta 11873 km

Scott [Składak] 29981 km

Peugeot Record du Monde 4037 km

TacX

Hexagon V3 184 km

Focus Culebro SL 3.0 2015 5254 km

WYKRES ROCZNY

Follow me on

TO CO BYŁO JUŻ

Dane z wycieczki:

42.17 km 37.00 km teren

02:55 h 14.46 km/h:

Maks. pr.:40.86 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Pagóry: m

Spalanie: kcal

Na rowerku:Scott [Składak]

Total lajt

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 19

Totalny lajt w niedzielny poranek. Wyjechaliśmy w mrozek lekki ale to zaleta bo wszystko było utwardzone i nie było błotka. podagane, pośmiane, obgadane, poplotkowane a co najważniejsze pokręcone. Bez ciśnienia bo tak ja chciałem i IVO też. Tak to można jeździć cały dzień.
no i słynna kładka też zaliczona mam nawet zdjęcia:

A tu ulubiona pozycja co niektórych:D sprawdziłem, rzeczywiście czułem się bezpiecznie:

a to już pozycja "normalna" czyt. prawidłowa:

Aha znaleźliśmy też drugą kładkę ciekawszą:P

Ogólnie to IFSON robił dzisiaj z rana za LODOŁAMACZA:P

Komentarze

Magic | 22:12 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj No nie daj się prosić... :-) Zaraz przyjdzie zima, kładkę zasypie śnieg i nic z tego nie będzie... :-(

gello1 | 22:11 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj hehehe:P Niech będzie:P

czarniatko | 22:09 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj ja już tamtędy nie jeżdżę, znalazłam bardziej cywilizowany przejazd przez ogromną kałużę ;p

Magic | 22:01 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj Hmmm... Pat, czy byłabyś tak miła i przy najbliższej okazji pozwoliła kolegom udokumentować "jak to się robi"? Please...
Bardzo mnie to zaintrygowało... :-)

gello1 | 21:46 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj Magic nie ma zdjęcia niestety. Patrycja pożartuj z NAMI:D

Magic | 21:42 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj No to gdzie znajdę zdjęcie z tego brawurowego wyczynu???

czarniatko | 21:38 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj ha! a jednak... grupen zmowen... ;)

gello1 | 21:35 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj Magic to teraz "dolałeś oliwy do ognia" tera to dopiero będzie:D.............

Magic | 21:33 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj Dobra, dobra! A kto w ostatnim wpisie napisał o "błotnym przedziałku na plechach"??? Widocznie próbowałaś symetrycznie i z przodu uzyskać podobny efekt. :-)

czarniatko | 21:25 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj Magic nie daj się przekabacić! To zmowa! Ja w życiu nie wybrałabym takiego sposobu przechodzenia, w którym miałabym pobrudzić kurtałkę ;)

Magic | 19:18 poniedziałek, 12 grudnia 2011 | linkuj No żałuję niezmiernie, że nie mogłem widzieć pionierskiej próby pokonania kładki tym ciekawym stylem, he, he... ;-)

Ifson | 17:06 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj :P

gello1 | 16:20 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Ojojoj.............. FIGHT<----->FIGHT

czarniatko | 16:14 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj spadóweczka ;d

Ivo | 16:09 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj telefony z aparatem też :D

gello1 | 16:07 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj PAtrycja DOBRADOBRA wzrok jeszcze mamy:P

czarniatko | 15:51 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Panowie... bo ja coś czuję, że w tym opisie jest o mnie... Tylko że HOLA HOLA ja AŻ TAK nie przechodziłam! ;)

gello1 | 15:13 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj chcesz to wpadnij dziś a jak nie to jutro możemy się umówić.
PZdr

Ifson | 15:00 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj ło to to super było. A pierwsza kładka jeszcze lepsza ;) piszczałeś jak mała dziewczynka hihi..
Aa.. i jeszcze jedno.. Nudzisz się? Łańcuch zerwałem ^^.

Komentuj